Magiczna moc networkingu

kaboompics.com_Coffee Latte with Frothy Milk in Tall Glass

Żyjemy (za) szybko i (tylko) w social mediach

Przedkładamy smsy, mmsy, facebook, instagram, snapchat i inne takie ponad relacje „żywe” i bezpośrednie. Budujemy swój wizerunek w oparciu o social media (media społecznościowe). Z przyjaciółmi nie gadamy przez telefon wymieniając emocje a jedynie sprawozdajemy sobie mailami lub informujemy się wzajemnie poprzez smsy. Nasza rodzina wie, co robimy i gdzie jesteśmy tylko dlatego, że na czas (i o tym jakoś nie zapominamy) oznaczymy odpowiednio status na odpowiednim profilu w odpowiednim medium. To przez social media kreujemy swój wizerunek i wyrażamy siebie. Pokazujemy, co mamy i kim jesteśmy. Przekazujemy wartości i emocje. Ludzie znają naszą opinię poprzez zamieszczane przez nas komentarze lub wpisy na forach.

Tak samo w biznesie – social media mają bardzo duży udział w budowaniu marki i wizerunku. Nie można im w żaden sposób odmówić siły, z jaką są w stanie zniszczyć lub ugruntować rynkową pozycję w XXI wieku. Tworzymy strony, blogi, fanpejdże i dzięki nim docieramy do potencjalnych fanów, użytkowników czy klientów.

Siła mediów społecznościowych jest potężna i nie ma co ukrywać – z miesiąca na miesiąc rośnie

Bez wychodzenia z domu, w piżamie, na kacu, o świcie lub w środku nocy mozolnie zdobywamy lajki, szery i folołersów. To bardzo wygodne – znacznie oszczędza czas, pieniądze, pozwala robić to o dowolnej porze i z dowolnego miejsca, nie naraża nas na porażki (za wyjątkiem jakichś strasznych hejtów, ale przecież my, kulturalni ludzie, generalnie nie hejtujemy).

Bycie online jest wygodne, dostępne i pozwala na wiele kontaktów jednocześnie. Możesz być u kilku klientów, prowadzić kilka projektów, pozostawać w kontakcie, a zamiast opowieści o sukcesach (i ich świętowania) wrzucasz po prostu odpowiednio o hasztagowane zdjęcie i już. Gratulacje i polubienia spływają od znajomych, których nawet w realnym świecie nigdy nie widzieliśmy, nie słyszeliśmy a czasem nawet nie wiemy, jak naprawdę wyglądają, jacy są i czy do nas pasują.

W parku, w knajpie, w biurze – poszukaj ludzi i zwolnij tempo

Tymczasem warto czasem wyjść ze strefy online do realnej knajpy, do parku czy biura i spotkać się z ludźmi na żywo. Czyli zwolnić. Poświęcić czas na przygotowanie się do spotkania i otworzyć umysł na nowe informacje, na nowe emocje, na nowych ludzi. Poznać ich, zatrzymać się obok i posłuchać, co mają do powiedzenia, kim są, jakie mają wartości, poglądy, idee. Poznać ich, ocenić, porównać potencjał, wymienić energię. Wzajemnie się zainspirować.

Nie ujmuję tutaj niczego social mediom, chcę jedynie podkreślić, że sukces można zbudować również w oparciu o networking i właśnie takie networkingowe spotkania są najczęściej początkiem wspólnych projektów, przedsięwzięć, akcji, początkiem ważnych relacji biznesowych, a często również relacji międzyludzkich.

To na takich spotkaniach, w bezpośrednio oddziałujących na siebie fluidach, rodzą się spontaniczne pomysły, z których nie rzadko płynie później moc i siła, która może zamienić się w sukces. Takie spotkania owocują nawiązaniem kontaktów, wymianą doświadczeń, możliwością zaprezentowania się – i nawet gdy w trakcie takiego spotkania nie pojawią się od razu i nagle wielkie idee, to wierzcie mi – gdy emocje opadną, gdy ułożą się w Was zdobyte informacje, a poszczególne elementy międzyludzkie połączą się nagle w konkretny kształt – przyjdą do głowy i nowe pomysły i świetne idee, do zrealizowania wspólnie lub z pojedynczymi osobami. Budowanie sieci kontaktów na takich spotkaniach pozwala później coś szybciej znaleźć, załatwić. Ktoś kogoś poleci, zarekomenduje, znajdziesz klienta lub tańszego dostawcę – same korzyści.

Przestrzeń, perspektywa, krytyka i wsparcie

Efektywne spotkanie networkingowe to także przestrzeń i platforma do wymiany poglądów, opinii i informacji. Możliwość przedstawienia problemu i poznania spojrzenia ludzi „spoza” obszaru, którego problem dotyczy. Zmiana perspektywy, wyjście poza schemat wynikający z posiadanych doświadczeń. To czas na efektywną dyskusję, burzę mózgów i konstruktywną krytykę. Uzyskanie świeżego spojrzenia na swój problem a także być może możliwość przedstawienia zupełnie świeżego spojrzenia na zagwozdkę kogoś innego.

Warunek – ludzie, którzy są na spotkaniu lubią swoją pracę, lubią o niej mówić, praca jest ich pasją i (najważniejsze!) chcą dzielić się swoją wiedzą i swoim doświadczeniem. Ale ludzie o odmiennych wartościach, bez entuzjazmu czy cechujący się nadmiernym introwertyzmem nie zainteresują się takim spotkaniem.

Opowieść o biznesie z całkiem innej niż nasza branży może być dla nas inspiracją lub nawet rozwiązaniem naszego problemu. To taka wartość dodana.

zalety_networkingu

Networking jest bardzo ważny

Dzięki takim spotkaniom budujesz swoją markę, możesz zdobywać klientów, prezentować swoje biznesy czy pomysły. Ale należy pamiętać o jednym – to nie są spotkania sprzedażowe, jeśli pójdziesz z nastawieniem złapania klientów i parciem na sprzedaż – możesz zostać zwyczajnie zignorowana lub wręcz znielubiona. Jeśli chcesz pozyskać klientów zorganizuj spotkanie, na którym zaprezentujesz swój produkt / usługę i prezentację zakończysz propozycją zakupu.

Networking to znacznie więcej niż zwykłe poznawanie ludzi przez media społecznościowe i promowanie swoich stron czy postów za pomocą Google Adwords. To też znacznie więcej niż tylko grzecznościowa wymiana wizytówek.

Kawa Kreatorek – to też networking!

Napisałam ten post pod wpływem zorganizowanego pod koniec lutego spotkania w ramach Kawy Kreatorek. Poznałam na nim 8 zupełnie różnych, całkiem nowych Kobiet. Kobiet z pasją, Kobiet jakże otwartych, inspirujących, pełnych energii. Zapytała mnie jedna z uczestniczek naszego krótkiego networkingu, co dalej? Nie powiem, dość mnie zaskoczyło to pytanie i poczułam jakaś strasznie paraliżującą odpowiedzialność – że powinnam wiedzieć, co dalej, rzucić jakimś pomysłem, planem. W sumie to może nawet mogłabym coś zaproponować, ale… ale nie taka była (dla mnie) idea tego spotkania. Chciałam stworzyć miłą i bezpieczną przestrzeń, aby się poznać, zaprezentować. Nie koniecznie od razu robić wspólny projekt, deklarować działania. Chodziło mi o to, aby wyjść ze strefy online do realu i na żywo podyskutować, wymienić energię i poglądy, które być może za kilka dni lub tygodni połączą się w całość i pozwolą nam razem działać.

Dla takich chwil warto wyjść z domu

Chociaż to czasochłonne i wymaga zaangażowania finansowego. Takich emocji jednak żaden Internet nie dostarczy. Networking się opłaca. Dlatego odważ się, zwolnij i znajdź czas na spotkanie z ludźmi, na nawiązanie kontaktów i relacji. Znajdź czas na wspólne działanie. Zaangażuj się w coś więcej, niż (pobieżne) czytanie postów swoich znajomych. Zaangażuj się również w wybranie takiego spotkania, po którym nie będziesz miała niesmaku czy poczucia zmarnowanego czasu. Pamiętaj – co za dużo, to niezdrowo.

Kaśka

Artykuł został napisany i opublikowany na kreatorkajutra.pl

Dodaj komentarz